czwartek, 10 stycznia 2013

Bądź tym kim chcesz być

To jeden z tych zespołów, które potrafiły utrzymać swój kręgosłup. Po podpisaniu kontraktu z wielkim molochem na szczęście nie zaczęli śpiewać tylko pięknych, słodkich, ckliwych piosenek. Oglądam właśnie teledyski Rise Against. Każdy z ich kawałków na który się natykam to historia. Czasem może przypominająca te mądrzejsze hollywoodzkie filmy. Ogląda się je dobrze, ma się wrażenie, że przekazują cos ważnego, ale z drugiej strony czuć, że to jest jednak wielki, filmowy świat. Tak trochę mam z Rise Against. Historie, teledyski, zaangażowanie, ale z drugiej strony, mam poczucie, że to jest świat rock stars - zespołów dużych, niedostępnych, odległych... Tak odległy od tego, którym chcę żyć.
Jednak jest coś tu magnetycznego, coś szczerego, przekonywującego. Może to, że te historie mają swój sens? Każdy kawałek rzeczywiście jest o czymś. Konkretne historie, konkretne przykłady, konkretne odniesienia do organizacji, sytuacji. Piękny świat zaangażowanych teledysków dużych zespołów. Ot, drobny element sarkazmu.
Homoseksualizm wśród młodzieży to temat tabu. Stworzony z betonu najwyższej jakości, taki którego zbyt szybko się nie przebije. Co nie znaczy, że nie można spróbować. Dobrze, że powstają takie kawałki. Chociażby po to warto zwrócić na ten zespół odrobinę uwagi.
Rise Against - Make It Stop


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz